Zakaz konkurencji po zakończeniu umowy. Podstawą powinno być wynagrodzenie otrzymywane w okresie 3 miesięcy – ponieważ Państwa zakaz także obejmuje tyle czasu. Ekwiwalent może być wypłacany w 3 ratach co miesiąc, lub jednorazowo – 25 % x 3 miesiące. Kara umowna może być wielokrotnością wynagrodzenia, odszkodowania za
‒ Oczywiście w ramach swobody umów prawa cywilnego strony mogą zawierać umowy o zakazie konkurencji, jednak nie będzie to umowa z art. 1012 k.p., bo tę mogą zawrzeć tylko strony stosunku
Aktualizacja – rozwiązanie umowy b2b bez zachowania terminu wypowiedzenia w zw. z koronawirusem. W związku z pandemią koronawirusa zamieszczam poniżej wzór rozwiązania umowy zlecenia lub umowy o świadczenie usług bez zachowania terminu wypowiedzenia z ważnych powodów. Tutaj znajdziesz link do pobrania wersji .doc.
Umowa o zakazie konkurencji w trakcie trwania stosunku pracy. Art. 101 1 Kodeksu pracy wyraźnie stanowi, że zakaz konkurencji powinien być określony w odrębnej umowie. Może ona być zawarta jednocześnie z umową o pracę, stanowiąc jej część (np. paragraf o zakazie konkurencji). Wówczas jeden dokument będzie tak naprawdę zawierał
Swoboda formułowania postanowień o zakazie konkurencji nie dotyczy umowy agencyjnej. Zasady jego kształtowania wynikają wprost z przepisów regulujących ten typ umowy – agencyjnej ?(art
Temat: Zakaz konkurencji a założenie własnej działalności. Krystyna Kwapisz: Co do zasady tak - umowa nie może uniemożliwiać podjęcia jakiegokolwiek zatrudnienia (czyli nie może być zbyt szeroka). W opisywanej sytuacji jest jednak mowa nie o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, lecz w trakcie zatrudnienia.
ZfWte. Home O mnie Kancelaria Prawo rodzinne nieruchomości Prawo pracy i ZUS Dla Firm Kontakt Prawo pracy i ZUS Umowa o zakazie konkurencji ByAgnieszka Żabicka-Łuszcz 25 kwietnia 202225 kwietnia 2022 Zasady dotyczące zakazu konkurencji różnią się w zależności od tego, czy zakaz dotyczy pracownika zatrudnionego w ramach umowy o pracę, czy osoby, z którą... czytaj dalej 0 Comments
Współpracujący ze sobą przedsiębiorcy udostępniają sobie wzajemnie firmowy know-how, kontakty handlowe, a nierzadko także bazy klientów i wiele innych istotnych informacji, których przekazanie jest niezbędne dla celów prowadzonej współpracy. Wiedza ta, w połączeniu z nabytym podczas współpracy doświadczeniem, przekłada się na wzrost atrakcyjności współpracującego przedsiębiorstwa na rynku. Żaden kontrakt, nawet mimo owocnej współpracy, nie trwa wiecznie. Nic zatem dziwnego, że w końcu przyjdzie czas, kiedy przedsiębiorcy – dotychczasowi partnerzy biznesowi – będą musieli się rozstać. Jak zabezpieczyć interes Państwa przedsiębiorstwa na ewentualność takiego rozstania? Czy przedsiębiorstwu i przedsiębiorcy można zakazać pracy dla konkurencji? Jak wygląda zakaz konkurencji w umowach B2B? Spis treści: (kliknij by przejść do wybranego akapitu) Gdzie szukać zakazu konkurencji B2B? Zakaz konkurencji – ogólna definicja Zakaz konkurencji B2B – czyli zasada swobody umów Granice zakazu konkurencji Nieważny zakaz – nieważna kara Zakaz konkurencji między przedsiębiorcami w czasie trwania współpracy Zakaz konkurencji między przedsiębiorcami po zakończeniu współpracy Wynagrodzenie za zakaz konkurencji między przedsiębiorcami Brak wynagrodzenia za zakaz konkurencji a nieważność umowy Kara umowna za zakaz konkurencji Brak zakazu konkurencji – co dalej? Gdzie szukać zakazu konkurencji B2B? Zasadniczo, w odróżnieniu od umowy o zakazie konkurencji między przedsiębiorcą a pracownikiem – gdzie przepisy są dość klarowne, nie ma wprost wyartykułowanych przepisów prawnych, które regulują zakaz konkurencji w umowach między przedsiębiorcami (w powszechnym uproszczeniu „zakaz konkurencji B2B”). Punktem wyjścia dla rozstrzygania sporów o naruszenie konkurencji w umowach B2B (business to business) jest ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 roku o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, jak i wynikająca z Kodeksu cywilnego zasada swobody kształtowania umów. W czym zatem tkwi problem? Generalnie w tym, że pomimo tego, iż zasada swobody umów, pozwala przedsiębiorcom na regulowanie wzajemnych stosunków w sposób dowolny, to jednak „dowolność” ta nie oznacza pełni wolności. Są bowiem pewne przyjęte granice, których należy przestrzegać. Kto zatem ustanawia te granice? Tu bywa różnie, orzecznictwo sądów powszechnych odwołuje się często do analogicznych sytuacji, które wypracowane są na kanwie sporów o zakaz konkurencji w umowach o pracę, nierzadko wprost powołując się na przepisy Prawa pracy. Zasada swobody umów także nie jest określona wprost. Innymi słowy, nie sposób jednoznacznie wskazać granicę tego co wolno w ramach zakazu konkurencji w umowach B2B z przedsiębiorcami, a czego nie wolno. Nie ma jakiegoś specjalnego zamkniętego katalogu. Dużą rolę będą tu zatem odgrywać indywidualne okoliczności sprawy. Zacznijmy jednak od początku. Zakaz konkurencji – ogólna definicja W myśl przepisów ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 roku o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, za czyn nieuczciwej konkurencji, zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy, uznaje się działania sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, zagrażające lub naruszające interes innego przedsiębiorcy lub klienta. Regulacje te adresowane są do podmiotów, które posiadają status przedsiębiorcy i prowadzą wobec siebie działalność konkurencyjną – zawodową lub zarobkową. W przytoczonym powyżej przepisie jest wprost mowa o czynach „zagrażających lub naruszających interes innego przedsiębiorcy”, przed którymi to uchronić ma nas właśnie zakaz konkurencji. Czym jest zatem działalność konkurencyjna? Na kanwie prawa pracy wypracowana została już definicja, która za działalność konkurencyjną uważa aktywność skierowaną do tego samego kręgu odbiorców / klientów, która pokrywa się w całości lub w części z zakresem działalności pracodawcy. Przekładając tą definicję na płaszczyznę stosunków między przedsiębiorcami, konkurencją są dla siebie przedsiębiorcy oferujący usługi, które w całości lub części pokrywają się wzajemnie, a przy tym skierowane są do tego samego kręgu odbiorców. Zakaz konkurencji B2B dotyczy więc aktywności, która w sposób pośredni lub bezpośredni zagraża celom zarobkowym przedsiębiorcy. Zasadniczo przepisy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji nie są zależne od zapisów umów między przedsiębiorcami. Oznacza to, że nawet jeśli w umowie nie znalazły się klauzule i postanowienia wprost odnoszące się do nich, to i tak będą one obowiązywać strony. Oczywistym jest jednak, że dobra umowa o zachowaniu poufności i zakazie konkurencji ułatwia w przyszłości dochodzenie ewentualnych roszczeń. Zakaz konkurencji B2B – czyli zasada swobody umów Zasada swobody umów, wyrażona w Kodeksie cywilnym art. 353 (1), pozwala stronom umowy ułożyć jej zapisy w sposób dla nich dogodny, pod warunkiem, że jej treść i cel nie będzie sprzeczny z tzw. naturą stosunków, ustawie, ani też z zasadom współżycia społecznego. Kolejny raz mamy zatem odwołanie do norm, które nie są w całości nigdzie spisane, a ich katalog tworzony jest wraz z każdy kolejnym orzeczeniem sądu. Są to tzw. klauzule generalne. Co szczególnie ważne, przekroczenie obu tych norm grozi nieważnością umowy. Zasada swobody kształtowania umów zdaje się zatem mówić nam wprost – zachowaj rozwagę. I to by było na tyle… Granice zakazu konkurencji Ustalenie granic obowiązywania zakazu konkurencji B2B sięgnąć trzeba do orzecznictwa, kierując się w szczególności tym najnowszym, najbardziej aktualnym. Uwagę zwrócić należy zatem na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 2019 r., II CSK 58/18, który stawia bardzo wyraźne granice stosowania zakazu konkurencji w umowach z przedsiębiorcami. W myśl przytoczonego orzeczenia zakaz konkurencji B2B nie powinien wykraczać poza to co koniecznie w celu ochrony interesów przedsiębiorcy. Dla przykładu, nie może swoim zakresem powodować wykluczenia objętego nim podmiotu z rynku, a dodatkowo jego czas trwania musi być uzasadniony. Zobowiązanie, zapis, klauzula, która wykracza poza uzasadnioną potrzebę ochrony interesów ma duże szanse na to by zostać uznana za bezpodstawną i nieważną. Wszystko to prowadzi do wniosku, że aby zobowiązanie do zakazu konkurencji było skuteczne powinno być ujęte w umowie współpracy w sposób dozwolony, a przy tym najlepiej precyzyjny i jednoznaczny. Nie może być najmniejszych wątpliwości co do granic tego zobowiązania. Tym samym stwierdzenie jego poprawności lub naruszenia nie może przysparzać dodatkowych trudności interpretacyjnych. Dla przykładu. Załóżmy, że umowa o zakazie konkurencji między przedsiębiorcami wyłącza możliwość prowadzenia działalności gospodarczej w przedmiocie zbieżnym z zakresem usług świadczonych na rzecz danego pracodawcy. Zakaz taki powinien bardzo precyzyjnie określać np. to jakiego obszaru geograficznego dotyczy, w odniesieniu do jakich podmiotów, w jakim terminie itd. Brak skonkretyzowania lub na odwrót – za duży wachlarz „wyłączeń” może później szkodzić. Nieważny zakaz – nieważna kara Zakaz konkurencji w umowach B2B wykraczający poza zasadę swobody kształtowania umów jest nieważny. Wadliwy zakaz konkurencji jest unieważniany w całości, nie w części, a wraz z nim nieważne są też kary umowne zastrzeżone za jego naruszenie. Zakaz konkurencji między przedsiębiorcami w czasie trwania współpracy Zakaz konkurencji w umowach B2B w trakcie trwania współpracy jest nieodpłatny. Zasadniczo, zyski z zawartej umowy mają wynagrodzić firmie brak możliwości oferowania usług innym podmiotom na rynku w zakresie objętym zakazem konkurencji. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku, gdy dana współpraca ulega zakończeniu. Zakaz konkurencji między przedsiębiorcami po zakończeniu współpracy Problemy związane z respektowaniem i egzekwowaniem zakazu współpracy pojawiają się najczęściej właśnie po zakończeniu współpracy. Dlaczego? Z jednej strony, mamy zasadę swobody umów, która podtrzymuje w mocy zakaz konkurencji w umowach B2B po ustaniu współpracy. Z drugiej strony, mamy orzeczenia sądów, które jednoznacznie wskazują, że owszem zakaz konkurencji po ustaniu stosunku jest obowiązujący, ale do pewnych granic. Przede wszystkim zakaz konkurencji w umowach między przedsiębiorcami nie może wybiegać poza uzasadnione granice. Istotny jest zarówno okres jego obowiązywania jak i zakres podmiotowy. Okres obowiązywania zakazu konkurencji nie może być nadmiernie rozciągnięty w czasie. Ile lat zatem może obowiązywać? Rok, dwa, pięć, wszystko zależy od charakteru dotychczasowej współpracy, specyfiki rynku i indywidualnych przesłanek. Zasadność przyjętego okresu obowiązywanie zakazu konkurencji będzie każdorazowo indywidualnie badana i oceniana przez sąd. Jak możemy się na tą okazję przygotować? Warto konstruować ramy czasowe zakazu konkurencji w oparciu o obiektywne przesłanki np. cykl współpracy z Klientem, przed którego podebraniem ma uchronić, czas trwania umowy współpracy, konkurencyjność branży. Drugą istotną granicę stanowi zakres podmiotowy. Zasadniczo, zakaz konkurencji, który całkowicie wyłącza dany podmiot z aktywności na rynku będzie nieważny. Co podkreślić trzeba po raz kolejny – nieważny w całości, nie w części. Zakres podmiotowy zakazu konkurencji B2B powinien wskazywać nie tylko to jakiego rodzaju działalności (np. poprzez kod PKD) nie można wykonywać, ale także jakie aktywności w ich ramach są zabronione. W zależności od sytuacji, akceptowany jest zakaz konkurencji dotyczący współpracy jedynie z podmiotami, z którymi to podmiot objęty zakazem nawiązał relacje / kontakty w ramach danej umowy współpracy. Zakres podmiotowy obejmować może również zakaz świadczenia konkretnych usług. Jeśli bowiem na podniesienie atrakcyjności / konkurencyjności / jakości danej usługi wpłynęła znacząco dotychczasowa współpraca, to zakaz konkurencji między przedsiębiorcami może obejmować właśnie ten obszar działalności przedsiębiorcy, przyzwalając tym samym na świadczenie innych usług z palety oferty przedsiębiorcy objętego zakazem. Wynagrodzenie za zakaz konkurencji między przedsiębiorcami Zasadniczo, nie ma żadnego przepisu, który nakładałby na podmiot zawierający umowę o zakazie konkurencji z innym podmiotem obowiązek rekompensaty za wstrzymanie się od działalności po ustaniu współpracy. Niemniej umowy zakazujące kontrahentom działalności konkurencyjnej nie powinny być sprzeczne z zasadami uczciwej konkurencji oraz zasadami współżycia społecznego. Kiedy zatem w umowie o zakaz konkurencji B2B powinna pojawić się odpłatność? Ile powinna wynosić? Kolejny raz sięgnijmy po rozwiązania z Kodeksu pracy. Zgodnie z kodeksem pracy osoba, która zobowiązała się w umowie do nieprowadzenia działalności konkurencyjnej po ustaniu stosunku pracy jest uprawniona do odszkodowania. Odszkodowanie to nie może być niższe niż 25% wynagrodzenia otrzymanego przed ustaniem stosunku pracy, w okresie odpowiadającym okresowi obowiązywania umowy. Innymi słowy, jeśli umowa o pracę opiewała na kwotę 5000 zł, to wynagrodzenie za powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej nie może być niższe niż 1000 zł. Gdyby na kanwie tych regulacji tworzyć zasady współżycia społecznego, to roszczenie odpłatność za brak konkurencji w określonych sytuacjach byłoby jak najbardziej uzasadnione. Zatem płacić czy nie płacić? Orzecznictwo sądów nie jest jednoznaczne w tym zakresie. Z jednej strony mamy przykładowo orzeczenie Sądu najwyższego z 11 września 2003 roku w sprawie o sygnaturze III CKN 579/01, a w nim wyraźne wskazanie, że powstrzymania się od działalności konkurencyjnej przez 3 lata od ustania umowy o świadczeniu usług jest nieważne, gdyż narusza zasady współżycia społecznego. Wniosek ten powstał na bazie art. 101 (2) Kodeksu pracy, który reguluje odszkodowanie za zakaz konkurencji w umowach z pracownikami. Skoro bowiem rekompensata byłym pracownikom jest należna, to brak rekompensaty w przypadku zakazu konkurencji B2B narusza zasady współżycia społecznego. Dwa miesiące później jednak, 5 grudnia 2013 roku, Sąd Najwyższy w wyroku o sygnaturze V CSK 30/13, dopuścił możliwość bezpłatnego zakazu konkurencji B2B po ustaniu umowy współpracy. Zdaniem Sądu Najwyższego, brak regulacji w zakresie rekompensaty za zakaz konkurencji pomiędzy przedsiębiorcami wskazuje na to, że ustawodawca chciał by strony zależność tą wypracowały we własnym zakresie. Taka teza zgodna jest bowiem z zasadą swobodnego kształtowania umów. Zdaniem Sądu brak szczegółowej regulacji odnoszącej się do umów o świadczenie usług wprost świadczy o tym, iż wolą ustawodawcy było dopuszczenie szerokiego zakresu swobody kontraktowej. Brak wynagrodzenia za zakaz konkurencji a nieważność umowy Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o to czy brak wynagrodzenia za zakaz konkurencji pomiędzy przedsiębiorcami rzutuje nieważnością całej umowy, czy też nie. Z całą pewnością znaczenie ma zakres aktywności objętych zakazem konkurencji B2B. Na finalną ocenę składa się stan faktyczny każdej sprawy, a pod ocenę branych jest dużo więcej przesłanek: wykorzystanie pozycji dominującej, różnica potencjałów, zasada proporcjonalności. Mówiąc wprost, z tego rodzaju sprawą trzeba przyjść do wyspecjalizowanego w tym zakresie prawnika. Znajomość aktualnego i dotychczasowego orzecznictwa z pewnością pozwala na obranie właściwej strategii procesowej. Kara umowna za zakaz konkurencji Sankcją za nieprzestrzeganie zakazu konkurencji jest kara umowna, którą traktować trzeba jak jedną ze składowych całej konstrukcji zakazu konkurencji. Warto by wpisana była wprost w umowie między przedsiębiorcami. Tu tak jak w przypadku konstrukcji zakazu konkurencji, zaleca się by kara umowna była możliwie jak najprecyzyjniej określona. Precyzja ta może przejawiać się np. w transparentnym mechanizmie sposobu wyliczenia kary umownej za zakaz konkurencji. Brak zakazu konkurencji – co dalej? Finalnie dochodzimy do dwóch możliwych scenariuszy, kiedy to można mówić o braku zakazu konkurencji w umowach B2B. Pierwszy z nich zakłada, że Sąd unieważni naszą umowę o zakazie konkurencji lub umowę współpracy, w której wpisaliśmy zakaz konkurencji. Scenariusz drugi, to po prostu sytuacja, w której zakazu konkurencji nie zawarliśmy w naszej umowie. Nie bez powodu na początku tego artykułu pojawiła się definicja czynu nieuczciwej konkurencji. Nawet jeśli w naszej umowie nie ma zakazu konkurencji, to mamy przecież „ustawę o zakazie konkurencji”, która precyzuje czyn nieuczciwej konkurencji, a więc stanowi granicę dopuszczalnego zachowania w ramach przepisów ogólnych. Przepisy te są wiążące niezależnie od tego czy zakaz konkurencji jest wpisany w umowę czy też nie. Zakaz konkurencji w umowie współpracy ma bowiem na celu doprecyzowanie postanowień w zakresie wzajemnych relacji stron. Na bazie przytoczonych powyżej regulacji przedsiębiorcy mogą dochodzić roszczeń od swoich kontrahentów. Na koniec… Jeśli dotrwałeś do tego miejsca to znaczy, że temat zakazu konkurencji jest dla Ciebie niezwykle istotny. Planujesz dodać zakaz konkurencji do swoich umów i chciałbyś by był skonstruowany jak najlepiej? Jesteś objęty zakazem konkurencji i masz zastrzeżenia co do jego zakresu? Twój kontrahent naruszył zakaz konkurencji zawarty w przytoczonej umowie? Zadzwoń. Zazwyczaj mamy czas na około pół godziny nieodpłatnej, wstępnej konsultacji. Kim jestem? Maciej Lipiński Chcesz uchronić się przed kradzieżą swojego know-how, a co gorsza klientów lub cennych pracowników, domagasz się odszkodowania za to, że po ustaniu współpracy zobowiązano Cię do przestrzegania zakazu konkurencji nie dając Ci nic w zamian? Niezależnie od tego, którą stroną jesteś, oferujemy Ci profesjonalne doradztwo prawne w sporach o zakaz konkurencji oraz kompleksową reprezentację w procesach sądowych. Tel.+48 502 125 029 Mail: @
Pracując długo w jednym miejscu pracy, często nabywamy doświadczenia, które pomogłoby nam we własnym biznesie. Jednak czy to legalne? Przed takim dylematem stanął jeden z naszych prawne w serwisie PracaNarzeczony podpisał umowę lojalnościową dziewięć lat temu, zatrudniając się w sklepie motoryzacyjnym. Obecnie złożył wypowiedzenie i chciałby otworzyć swój sklep motoryzacyjny. Czy może otworzyć swój sklep mimo podpisanej lojalki? Czy można ten dokument jakoś obejść?Na pytanie odpowiada Andrzej Fortuna - radca prawny z kancelarii Radcy Prawnego Fortuna. Precyzyjna odpowiedź na postawione pytanie wymagałaby analizy podpisanych przez pracownika dokumentów. W praktyce bowiem umową lojalnościową (tzw. "lojalką") określa się zarówno ustalony umownie zakaz konkurencji, jak i umowę w sprawie podnoszenia przez pracownika kwalifikacji zawodowych na koszt pracodawcy. Kwestie dotyczące podnoszenia kwalifikacji zawodowych przez pracownika zostały uregulowane w art. 102 i kolejnych Kodeksu pracy. Jeśli pracownik podnosi kwalifikacje zawodowe z inicjatywy pracodawcy lub za jego zgodą, a pracodawca finansuje, choćby w części, naukę pracownika czy jego wydatki związane z nauką - strony zawierają na piśmie umowę, mocą której pracownik zobowiązuje się przepracować u pracodawcy określony czas (nie dłużej niż trzy lata). Wcześniejsze rozwiązanie stosunku pracy, w zależności oczywiście od przyczyn takiego stanu rzeczy, może się wówczas wiązać z koniecznością zwrócenia pracodawcy poniesionych kosztów, proporcjonalnie do czasu nieprzepracowanego pomimo zapytania jednak zdaje się wynikać, że w niniejszej sprawie chodzi raczej o umowę o zakazie konkurencji, o której mowa w art. 1011-1014 Kodeksu pracy. Mocą takiej umowy, zawartej pod rygorem nieważności w formie pisemnej, pracownik zobowiązuje się do nieprowadzenia działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy ani też do niepodejmowania pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność konkurencyjną. Za działalność konkurencyjną należy uznać działalność, która odnosi się do tego samego zakresu przedmiotowego i jest skierowana do tego samego kręgu odbiorów, a więc obiektywnie mogłaby negatywnie oddziaływać na interesy prowadzone przez dwa warianty umowy o zakazie konkurencji - jeden odnosi się do zakazu konkurencji w trakcie trwania stosunku pracy, drugi - do zakazu konkurencji po ustaniu zatrudnienia. Zawarcie umowy o zakazie konkurencji w trakcie trwania zatrudnienia u danego pracodawcy z zasady nie wiąże się dla pracownika z uzyskiwaniem dodatkowych profitów od pracodawcy. Natomiast naruszenie zakazu konkurencji i spowodowanie tym szkody pracodawcy upoważnia pracodawcę do dochodzenia od pracownika odszkodowania na zasadach określonych w Kodeksie pracy (a więc teoretycznie do wysokości trzykrotności miesięcznego wynagrodzenia pracownika, jednakże jeśli szkoda została wyrządzona umyślnie - a tak może być w większości przypadków naruszenia zakazu konkurencji - wówczas pracownik odpowiada do pełnej wartości szkody). Może się to też wiązać z rozwiązaniem przez pracodawcę umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym - i to pomimo trwania okresu wypowiedzenia. Natomiast w zakresie podejmowania działalności konkurencyjnej po zakończeniu obowiązywania umowy o pracę zasady są nieco inne. Po pierwsze, umowa o zakazie konkurencji jest tu zawierana jedynie z pracownikiem mającym dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę. Aczkolwiek trzeba przy tym wskazać, że w orzecznictwie upowszechniło się stanowisko, iż pracodawca ma prawo do subiektywnej oceny, czy dany pracownik posiada informacje, o jakich mowa powyżej, a więc, czy może stać się drugą stroną umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku drugie, za powstrzymanie się od podejmowania działalności konkurencyjnej po ustaniu stosunku pracy pracownikowi należy się od pracodawcy stosowne odszkodowanie, które nie może być niższe niż 25 proc. wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika przed ustaniem stosunku pracy przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji. Odszkodowanie może być wypłacane w miesięcznych ratach. Tym samym pracownik otrzymuje stosowną rekompensatę za ograniczenie jego działalności. Kodeks pracy nie przewiduje możliwości wypowiedzenia takiej umowy o zakazie konkurencji. Jednakże przyjmuje się, że strony mogą przewidzieć taką możliwość. Zgodnie jednak ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, wyrażonym w wyroku z 12 marca 2014 r., sygn. akt II PK 151/13, możliwość wypowiedzenia umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy musi wyraźnie wynikać z tej umowy. W praktyce jednak raczej nie zdarza się zastrzeżenie dopuszczalności wypowiedzenia umowy przez pracownika, a prawo to jest zastrzegane dla pracodawcy. Należy jednocześnie zwrócić uwagę na szczególną regulację związaną z pandemią. Zgodnie bowiem z treścią art. 15gf pkt 1) ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych - w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, pracodawca, na rzecz którego ustanowiono zakaz działalności konkurencyjnej po ustaniu stosunku pracy, może go wypowiedzieć z zachowaniem terminu siedmiu - co istotne - zakaz konkurencji przestaje obowiązywać przed upływem terminu, na jaki została zawarta umowa, w razie ustania przyczyn uzasadniających taki zakaz lub w razie niewywiązywania się pracodawcy z obowiązku wypłaty także pamiętać, że zakres zakazu konkurencji winien być w umowie określony w sposób konkretny i możliwie precyzyjny. Zakaz taki stanowi bowiem ograniczenie zasady wolności prowadzenia działalności gospodarczej czy swobody podejmowania zatrudnienia. Zatem wszelkie ograniczenia tychże zasad muszą być wykładane ściśle, nie można ich domniemywać czy przyjmować w drodze zatem powyższe na grunt przedstawionej sprawy, w pierwszej kolejności należy ustalić, jaki charakter ma umowa o zakazie konkurencji podpisana przez pracownika. Jeśli jest to tylko umowa o zakazie konkurencji w trakcie trwania stosunku pracy, to pracownika po zakończeniu umowy o pracę zakaz konkurencji obowiązywał nie będzie. Jednakże póki trwa okres wypowiedzenia, to oczywiście od działalności konkurencyjnej należałoby się trójmiejskich pracodawcówJeżeli jednak pracownik zawarł umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy - to po rozwiązaniu umowy o pracę pracownik - w zakresie i okresie wskazanym w umowie - będzie zobowiązany do niepodejmowania działalności konkurencyjnej, jeśli pracodawca zgodnie z umową będzie mu wypłacał stosowne odszkodowanie, nie mniejsze niż 25 proc. wynagrodzenia otrzymanego w czasie odpowiadającym długości umówionego okresu zakazu konkurencji. W mojej ocenie otwarcie sklepu o takim samym profilu, jaki posiada pracodawca, działającego na tym samym rynku, na jakim działa pracodawca, z dużą dozą prawdopodobieństwa może być uznane za naruszenie zakazu konkurencji. Oczywiście kluczowe mogą tu być zapisy zawartej umowy i sformułowania odnoszące się do zakresu przedmiotowego ustalonego zakazu marginesie jednak należy zwrócić uwagę na dodatkową kwestię. Otóż nawet jeśli analiza danej sprawy doprowadzi do wniosku, że pracownika nie obowiązuje zakaz konkurencji, to jednak nie oznaczać będzie zupełnej swobody jego działań. Wymagana jest szczególna ostrożność. Zgodnie bowiem z treścią art. 9 Ustawy z dnia 6 marca 2018 r. Prawo przedsiębiorców przedsiębiorca powinien wykonywać działalność gospodarczą zgodnie z zasadami uczciwej konkurencji, poszanowaniem dobrych obyczajów oraz słusznych interesów innych przedsiębiorców. Kwestie nieuczciwej konkurencji reguluje Ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, zakazując wykorzystywania tajemnicy cudzego przedsiębiorstwa, naśladownictwa produktów, nakłaniania pracowników innego przedsiębiorcy do niewykonywania lub nienależytego wykonywania obowiązków czy też nakłaniania klientów czy kontrahentów innego przedsiębiorcy do rozwiązywania lub nienależytego wykonywania umowy w celu przysporzenia korzyści sobie lub osobom trzecim albo szkodzenia przedsiębiorcy, jak również rozpowszechniania nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd wiadomości o swojej lub innych firmach w celu przysporzenia korzyści lub wyrządzenia szkody. Należy zatem pamiętać, że - niezależnie od tego, czy zakaz konkurencji obowiązuje, czy też nie - stworzenie nowego podmiotu gospodarczego nie może bazować na takich nieuczciwych praktykach. W przeciwnym razie istnieje prawdopodobieństwo narażenia na odpowiedzialność odszkodowawczą czy nawet karną. Porady prawnika Masz wątpliwości dotyczące działań firmy, która Cię zatrudnia? Nie wiesz jak postąpić w sporze z pracodawcą, jakie możliwości pozostawia Ci prawo pracy? A może po prostu jest temat, który Cię nurtuje i chcesz poznać zastosowanie bieżących przepisów? Prześlij swoje pytania mailem: serwispraca@ Na pytania czytelników odpowiadać będą radcy z trójmiejskich kancelarii. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisie Praca portalu
Nielojalny pracownik czy współpracownik to prawdziwe zagrożenie dla przedsiębiorcy i prowadzonej przez niego firmy. Niezależnie od relacji biznesowej i zawartej pomiędzy stronami umowy, można to zagrożenie w znacznym stopniu zminimalizować. W jaki sposób? Zadbaj o dobrą umowę o zakazie konkurencji. Z tego artykułu dowiesz się o co zadbać i jak przygotować umowę o zakazie konkurencji dla: – pracownika zatrudnionego na umowie o pracę, – pracownika zatrudnionego na umowie zlecenie, umowę o dzieło, – współpracownika w relacjach B2B. Jakie elementy powinna zawierać umowa o zakazie konkurencji Umowa o zakazie konkurencji powinna zawierać kompleksowe postanowienia, które w pełni transparentnie uregulują granice stawiane współpracownikowi. Powinna zawierać takie zapisy jak: czas trwania,zakres terytorialny,katalog niedozwolonych działań pracownika,odpowiedzialność za naruszenie umowy,odpłatność. Ten ostatni element dotyczy sytuacji, w której druga strona otrzymuje rekompensatę za powstrzymywanie się od działalności konkurencyjnej. To postanowienie o odpłatności dotyczy głównie pracowników, z którymi został już zakończony stosunek pracy. Jednakże zapisy te mogą zostać również wykorzystane nie tylko w umowie o pracę, o czym w dalszej części artykułu. Umowa o pracę Zgodnie z kodeksem pracy: Art. 1011. §1. W zakresie określonym w odrębnej umowie, pracownik nie może prowadzić działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy ani też świadczyć pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność (zakaz konkurencji). §2. Pracodawca, który poniósł szkodę wskutek naruszenia przez pracownika zakazu konkurencji przewidzianego w umowie, może dochodzić od pracownika wyrównania tej szkody na zasadach określonych w przepisach rozdziału I w dziale piątym. Art. 1012. §1. Przepis art. 1011 §1 stosuje się odpowiednio, gdy pracodawca i pracownik mający dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę, zawierają umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy. W umowie określa się także okres obowiązywania zakazu konkurencji oraz wysokość odszkodowania należnego pracownikowi od pracodawcy, z zastrzeżeniem przepisów §2 i 3. Art. 1013. Umowy, o których mowa w art. 1011 §1 i w art. 1012 §1, wymagają pod rygorem nieważności formy pisemnej. W związku z powyższym pracodawca, który chce zabezpieczyć się w odpowiedni sposób przed nieuczciwym pracownikiem, powinien zawrzeć z nim umowę o zakazie konkurencji. Umowa zgodnie z przepisami, musi zostać zawarta na piśmie. Opcje, które przewiduje prawo, to zawarcie umowy na czas trwania stosunku pracy jak i po jej ustaniu. Jednakże ta ostatnia, generuje dodatkowe zobowiązania po stronie pracodawcy. Po ustaniu stosunku pracy Zgodnie z kodeksem pracy: Zakaz konkurencji, o którym mowa w §1, przestaje obowiązywać przed upływem terminu, na jaki została zawarta umowa przewidziana w tym przepisie, w razie ustania przyczyn uzasadniających taki zakaz lub niewywiązywania się pracodawcy z obowiązku wypłaty odszkodowania. Odszkodowanie, o którym mowa w §1, nie może być niższe od 25% wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika przed ustaniem stosunku pracy przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji; odszkodowanie może być wypłacane w miesięcznych ratach. W razie sporu o odszkodowaniu orzeka sąd pracy. Powyższe oznacza, że pracodawca, który chce zobowiązać pracownika do powstrzymywania się działalności konkurencyjnej, jest zobowiązany do zapłaty odpowiedniej rekompensaty w granicach określonych przez przepisy. Umowa zlecenia i inne umowy cywilnoprawne a zakaz konkurencji Przytoczone powyżej przepisy kodeku pracy, nie oznaczają, że zakaz konkurencji dotyczy tylko i wyłącznie stosunku pracy. Zawierając np. umowę zlecenia, można zawrzeć umowę o zakazie konkurencji lub wpleść jej zapisy do treści zlecenia. Jednakże należy pamiętać, że wówczas stosunki te będzie regulować ustawa o zakazie nieuczciwej konkurencji. To w niej znajduje się katalog czynów niedozwolonych, które stanowią czyn nieuczciwej konkurencji, a także ich definicja: Art. 3. 1. Czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta. Zawierając więc umowę zlecenia, w której znajdują się postanowienia dotyczące zakazu prowadzenia działalności konkurencyjnej, należy pamiętać, że zakres odpowiedzialności będzie różnić się od tego zawartego w kodeksie pracy. Zapisy dotyczące zakazu konkurencji, powinny być dobrze sformułowane, a więc wprost wskazywać czyny niedozwolone, których popełnienie naraża zleceniobiorcę na odpowiedzialność cywilną oraz karną. Pozwala to zabezpieczyć interesy przedsiębiorcy i zdyscyplinować zleceniobiorcę. Zaleca się zrobić to już przy okazji zawierania umowy zlecenia. Warto już wtedy zawrzeć w niej zapisy dotyczące zakazu konkurencji, aby zminimalizować ryzyko ewentualnych strat. Nieprzestrzeganie ich, poza odpowiedzialnością wynikającą z ustawy, może prowadzić do wypowiedzenia umowy ze skutkiem natychmiastowym czy generować obowiązek zapłaty zleceniodawcy kary umownej. Całkowity zakaz konkurencji również po zakończeniu umowy cywilnoprawnej Zawarcie umowy o zakazie konkurencji w relacjach B2B czy umowach cywilnoprawnych jest to jak najbardziej możliwy, a wręcz wskazany. Powstaje jednak pytanie, czy można zobowiązać drugą stronę umowy do powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej również po zakończeniu umowy, ale bez wypłacenia odpowiedniej rekompensaty na zasadach, które podpowiada prawo pracy? W tej kwestii należy być ostrożnym. Wprawdzie tutaj króluje zasada swobody umów, ale nie może być ona sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Wprowadzenie odpłatności jest zalecane szczególnie w przypadku, gdy z uwagi na zakaz działalności konkurencyjnej, były pracownik nie miałby możliwości zarobkowych w branży, w której dotychczas działał. Sądy w takich przypadkach przy orzekaniu, często powołują się na wyżej przytoczone przepisy kodeksu pracy. W pozostałych przypadkach, jeśli ograniczenie będzie dotyczyło ograniczenia kontaktów z dotychczas obsługiwanymi u zleceniodawcy klientami/kontrahentami nie powinno to rodzić problemów.
Zakaz konkurencji w umowie Zakaz konkurencji występuje niemal w każdej umowie B2B oraz w umowach cywilnoprawnych, często pojawia się również w umowie o pracę. Co do zasady, zakaz konkurencji polega na powstrzymywaniu się pracownika od działalności konkurencyjnej, w czasie trwania współpracy lub po jej zakończeniu, od działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy. Działalność konkurencyjną należy rozumieć, jako działalność naruszającą istotny interes pracodawcy. Przy czym może to być zarówno działalność rozumiana jako wykonywanie konkretnych czynności, jak i praca na rzecz podmiotów wymienionych w umowie o zakazie się, jak rozumieć postanowienia dotyczące zakazu konkurencji w umowie. Zakaz konkurencji - umowa B2B, a umowa o pracę Zakaz konkurencji zawierany w ramach umowy B2B (oraz w umowach cywilnoprawnych) zasadniczo różni się o zakazu konkurencji zawieranego w umowie o pracę. Zakaz konkurencji w umowie o pracę zawieranej pomiędzy pracodawcą, a pracownikiem został szczegółowo uregulowany w Kodeksie Pracy. Istotną różnicą w regulacji jest odszkodowanie, które powinno być zagwarantowane pracownikowi za zakaz konkurencji obowiązujący po ustaniu stosunku pracy. Odszkodowanie nie może być niższe od 25% wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika przed ustaniem stosunku pracy przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji. Nie istnieją regulacje, gwarantujące podobną rekompensatę za powstrzymywanie się od działalności konkurencyjnej po ustaniu współpracy na podstawie umowy B2B. W zależności od okoliczności, brak zastrzeżenia odszkodowania może być uznany przez sąd za naruszenie zasad współżycia społecznego. Różne będą skutki niestosowania się do zakazu konkurencji wobec pracownika zatrudnionego na podstawie umowy o pracę, a wobec osoby zatrudnionej na podstawie umowy B2B. Pracodawca w sytuacji nieprzestrzegania zakazu może rozwiązać stosunek pracy bez wypowiedzenia z winy pracownika, dochodzić odszkodowania za powstałą szkodę, a także dochodzić zapłaty kar umownych jeśli były zastrzeżone. W umowie B2B zgodnie z zasadą swobody umów, skutki nieprzestrzegania zakazu konkurencji określa podpisana przez strony umowa. Nie wykluczone, że takie naruszenie będzie skutkowało odpowiedzialnością za czyn nieuczciwej konkurencji, odpowiedzialnością karną lub poruszało kwestie prawnoautorskie. Najważniejsze elementy zakazu konkurencji w umowie B2B: Zachowanie formy pisemnej. Oznaczenie stron. Czas obowiązywania zakazu konkurencji (w czasie trwania współpracy/po ustaniu współpracy). Zakres zakazu konkurencji. Odszkodowanie za powstrzymywanie się od działalności konkurencyjnej (po ustaniu współpracy). Skutki złamania zakazu konkurencji - kara umowna. Rozwiązanie umowy o zakazie konkurencji. Zakaz konkurencji w umowie - strony i okres obowiązywania Zakaz konkurencji może zostać włączony jako klauzula w umowie B2B (umowie cywilnoprawnej, umowie o pracę) lub stanowić osobną umowę. Podpisując umowę o zakazie konkurencji musimy pamiętać, że dla zachowania ważności, powinna zostać zawarta w formie pisemnej. Strony umowy powinny być możliwie najdokładniej opisane, włącznie z podaniem nr NIP czy KRS. Wiedza na temat podmiotu, z którym podpisywana jest umowa i wobec kogo ponoszona jest odpowiedzialność za realizację jej postanowień jest absolutną podstawą przy zawieraniu jakiejkolwiek umowy. Pomoże to uniknąć nieporozumień w przyszłości. Okres, na jaki zawierany jest zakaz konkurencji w umowie B2B, kształtuje się zgodnie z zasadą swobody umów i zgodną wolą stron. Nie powinien to być jednak okres przesadnie długi. O ile oczywistym jest obowiązywanie zakazu konkurencji (w razie, gdy taka klauzula została zamieszczona w umowie) w czasie trwania współpracy, o tyle po jej ustaniu zakaz konkurencji może zostać zawarty na oznaczony czas. Granice wyznaczają zasady współżycia społecznego. Z perspektywy pracownika korzystnie będzie ustanowić zakaz konkurencji przez jak najkrótszy okres (zazwyczaj od pół roku do 2 lat) szczególnie, jeżeli druga strona nie przewiduje rekompensaty za okres powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej. Z jakim zakazem konkurencji możemy się spotkać? Zakaz konkurencji obowiązujący w czasie trwania umowy. Zakaz konkurencji obowiązujący przez oznaczony czas po ustaniu umowy. Umowa zawiera w swojej treści klauzule dotyczące zakazu konkurencji. Dodatkowa/osobna umowa o zakazie prowadzenia działalności konkurencyjnej. Zakres zakazu konkurencji w umowie - czy rezygnujemy z dalszego rozwoju zawodowego? Rozważając podpisanie klauzuli o zakazie konkurencji powinniśmy pamiętać, że zakaz nie powinien być bezwzględnym zakazem wykonywania jakiejkolwiek pracy w branży, którą się zajmujemy. Przedmiot zakazu konkurencji musi być szczegółowo opisany, konkretny i adekwatny do przedmiotu działalności pracodawcy, który został ujęty w przepisach prawa, postanowieniach aktów założycielskich, statutów lub umów. Innymi słowy, umowa o zakazie konkurencji nie może zawierać postanowień, które zobowiązywałyby pracownika do niepodejmowania działalności niepokrywającej się z działalnością pracodawcy. Wobec faktu, że przesłanką działalności konkurencyjnej jest naruszenie lub zagrożenie interesom pracodawcy, w jej zakres wpisuje się działalność pracodawcy faktycznie prowadzona, uboczna oraz zaplanowana. W praktyce zakres działalności konkurencyjnej wyznacza pracodawca, gdyż to on jest stroną umowy mająca interes w jej zawarciu i występującą z taką inicjatywą. Definicja działalności konkurencyjnej nie została uregulowana przez ustawodawcę, dlatego ocena czy doszło do naruszenia zakazu konkurencji wiąże się z każdorazową analizą stanu faktycznego i dotyczące zakazu konkurencji powinny zawierać określenie terytorium, na obszarze którego będzie obowiązywał zakaz powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej. Przykłady działalności konkurencyjnej: Wykonywanie osobistej pracy na podstawie umowy cywilnoprawnej, umowy o pracę, w ramach działalności gospodarczej na rzecz konkurencji. Prowadzenie konkurencyjnego przedsiębiorstwa (w imieniu własnym lub za pośrednictwem osoby trzeciej). Pełnienie funkcji w organach spółki o zbliżonej działalności. Występowanie w roli agenta, pełnomocnika, prokurenta podmiotu konkurencyjnego. Udział w przedsięwzięciach, transakcjach handlowych, których skutki odnoszą się (nawet potencjalnie i częściowo), do tego samego kręgu odbiorców. Odszkodowanie za powstrzymywanie się od działalności konkurencyjnej W stosunku do umowy B2B i umów cywilnoprawnych, nie przewidziano rekompensaty za powstrzymywanie się od działalności konkurencyjnej po rozwiązaniu umowy. Gwarancję wypłaty odszkodowania za przestrzeganie zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy zawierają wyłącznie przepisy regulujące stosunek pracy (o czym była mowa powyżej).Konsekwencją jednodniowego opóźnienia w zapłacie odszkodowania, będzie wygaśnięcie zakazu konkurencji. Nie oznacza to jednak zwolnienia pracodawcy z obowiązku dalszej wypłaty konkurencji zawierany po ustaniu łączącej strony umowy, powinien odnosić się do pracowników, którzy mają dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę. Niejednolite orzecznictwo w zakresie zakazu konkurencji bez odszkodowania: Zgodnie z pierwszym poglądem Sąd Najwyższy uznał, że zakaz powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej przez okres 3 lat od ustania umowy (zatrudnienie cywilnoprawne w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej), jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a zatem nieważne. Sąd odniósł się do przepisów kodeksu pracy, które przewidują odszkodowanie za okres obowiązywania zakazu konkurencji uznając, że brak rekompensaty w powyższych przypadku, jest sprzeczny z zasadami współżycia społecznego. - wyrok SN, sygn. III CKN 579/01. Drugi pogląd opowiada się za szeroką swobodą kontraktową i dopuszczenia zawierania zakazu konkurencji pomimo braku ekwiwalentu w postaci wynagrodzenia. W sprawie, zawarcie zakazu konkurencji po ustaniu umowy o świadczenie usług na okres roku, uznano za zgodne z naturą stosunku prawnego i nienaruszające zasad współżycia społecznego - wyrok SN, V CSK 30/13. Kara umowna w umowie o zakazie konkurencji Pracodawca lepiej zabezpieczy swoje interesy, na wypadek gdyby pracownik nie stosował się do powstrzymywania od działalności konkurencyjnej, jeżeli zastosuje karę umowną. Wymagalność kary umownej zależy od samego faktu naruszenia zakazu konkurencji, nie jest wymagane udowodnienie szkody. Ustalając wysokość kary umownej, trzeba mieć na uwadze, że może ona podlegać miarkowaniu, gdy zobowiązanie było w znacznej części wykonane, bądź gdy jej wysokość jest rażąco wygórowana. Jako kryterium przyjmuje się wysokość odszkodowania i okoliczności, które pojawiły się po zawarciu umowy, dotyczące rozmiaru poniesionej szkody oraz zachowania pracownika związanego z przestrzeganiem perspektywy pracodawcy, w klauzuli o zakazie konkurencji powinien znaleźć się zapis o możliwość dochodzenia odszkodowania na zasadach ogólnych przenoszącego wysokość kary umownej. Jak określić wysokość kary umownej: Kara nie powinna być rażąco wygórowana (kryterium racjonalności). Porównanie do wysokości odszkodowania za powstrzymywanie się od działalności konkurencyjnej po ustaniu umowy. Rozmiar potencjalnej szkody, która może powstać w wyniku naruszenia zakazu. Nie wiesz jak rozumieć zakaz konkurencji w umowie B2B? A może jesteś pracodawcą i nie wiesz jak napisać skuteczną klauzulę o zakazie konkurencji? Zapraszamy! LEGALBAY Kancelaria Prawna Anna Musiał +48 507 517 365 biuro@
umowa o zakazie konkurencji b2b